Apple zaprezentowało nowe oprogramowanie iOS 12, które trafi oficjalnie na wszystkie urządzenia 17 września. Czego można się spodziewać? Co będzie nowego?
Nowe oprogramowanie testowałem od kilku tygodni w ramach beta testów i śmiało mogę polecić nowy system każdemu. Będzie szybciej i to nawet na starszych urządzeniach, co do tej pory się nie zdarzało. Wielokrotnie narzekałem, że aktualizacja softu zabijała starsze iPhony czy iPady. Tym razem będzie na odwrót.
Czas przed ekranem
Ta nowa funkcjonalność umożliwi śledzenie naszej aktywności, sprawdzanie ile czasu spędzamy przed ekranem telefonu oraz jakie aplikacje zajęły nam najwięcej czasu. Dodatkowo będzie można ustawić ograniczenia czasowe na poszczególne aplikacje, co przyda się na pewno rodzicom krnąbrnych pociech… Na koniec tygodnia przyjdzie również powiadomienie z tygodniowym podsumowaniem. Strzeżcie się wszyscy uzależnieni od urządzeń mobilnych.
Grupowane powiadomienia
Od teraz konwersacja na messengerze nie będzie rozwalona na całym ekranie powiadomień, albo pomiędzy innymi informacjami z pudelka, lecz w jednym kaskadowym okienku. Oczywiście po kliknięciu w powiadomienie będzie można obejrzeć całą historię powiadomień danej aplikacji, ale wreszcie zapanuje względny porządek. To co w androidzie było standardem, apple wprowadza po latach. Ale lepiej późno niż wcale.
Metrówka i AR
Nowa aplikacja to metrówka, która pomoże w mierzeniu przedmiotów za pomocą aparatu. Przyda się na pewno polskim fachowcom na budowie. Strach się bać. Rozszerzona rzeczywistość nadchodzi.
Oprócz tego szereg usprawnień i mniej znaczących zmian typu lepsze zdjęcia, animoji czy skróty siri. No szału wielkiego nie ma. Ale przynajmniej będzie szybciej i to się chwali. Oficjalna premiera dla wszystkich użytkowników to 17 wrzesień 2018.